Mszyce na plantacjach buraka cukrowego
W południowo-zachodniej Polsce zaczął się nalot mszyc na plantacje buraka cukrowego. Czas na ich lustracje i ustalenie czy został już przekroczony próg ekonomicznej szkodliwości. Panująca tam aktualnie pogoda, sprzyja rozwojowi mszycy trzmielinowo-burakowej. Zimuje w postaci jaj na trzmielinie zwyczajnej, kalinie koralowej i jaśminie skąd wiosną po wylęgnięciu się z jaj przelatuje na rośliny z rodzin: psiankowatych, rdestowatych i komosowatych. Mszyce bezskrzydłe są czarne, matowe z lekko brązowym odcieniem. Młodsze są nieco jaśniejsze, a starsze mają widoczne białe paski woskowe po bokach na odwłoku. Formy uskrzydlone osiągają długość do 2,6 mm. Na grzbiecie odwłoka mają rysunek złożony z jasnobrązowych plam bocznych i szeregu poprzecznych pasów.
Bezpośrednie szkody wynikają z nakłuwania liści przez te owady i wysysania soków roślinnych. Zasiedlone liście buraka (głównie sercowe) są zdeformowane i skędzierzawione. Wysysanie soków przez mszyce powoduje słaby wzrost roślin i ich żółknięcie. Na spodniej stronie liści można zaobserwować kolonie czarnych mszyc. Powierzchnie liści są błyszczące i lepkie od spadzi. Długotrwałe silne uszkadzanie młodych roślin może doprowadzić do obniżki plonów buraków o ponad 30%. Szkody pośrednie powstają poprzez przenoszenie wirusów powodujących choroby wirusowe np. nekrotycznej żółtaczki buraka, czy łagodnej żółtaczki buraka. Mszyce silnie uszkadzają liście i powodują ich skędzierzawienie, żółknięcia i zahamowania wzrostu. W rezultacie plon może obniżyć się nawet o 30 %. Poza tym mszyce roznoszą wirusy żółtaczki i mozaiki (objawy to żółte, chrupiące przy zgnieceniu liście). Decyzję o sposobie i terminie zwalczania mszycy burakowej należy podjąć po przeprowadzeniu obserwacji. Jako próg szkodliwości przyjmuje się średnio 15 mszyc nieuskrzydlonych na jednej roślinie. Do zwalczania mszyc w burakach cukrowych można zastosować między innymi: Decis Mega 50 EW, Delta 50 EW, Proteus 110 OD, Hunter S 400 EC, Insektor 400 EC, Markiz 400 EC, Rodan S 400 EC. (Wojciech Konieczny)
(farmer.pl)